Czy mezoterapia igłowa jest lepsza od mikronakłuwania?

Czy mezoterapia igłowa jest lepsza od mikronakłuwania?

To zależy, czego oczekujesz od zabiegu, jaki masz typ skóry i na jaki efekt liczysz. Zarówno mezoterapia igłowa, jak i mikronakłuwanie np. dermapen mają na celu poprawę kondycji skóry, ale działają inaczej i mają nieco inne wskazania. Mezoterapia igłowa polega na wstrzykiwaniu gotowych koktajli np. z kwasem hialuronowym, witaminami, aminokwasami bezpośrednio w skórę za pomocą igły. To metoda precyzyjna, pozwalająca wprowadzić substancje dokładnie tam, gdzie są potrzebne. Mikronakłuwanie natomiast polega na mechanicznym uszkodzeniu skóry za pomocą wielu mikroigieł np. urządzeniem typu dermapen.  Wprawdzie również można po nim nałożyć preparaty odżywcze, ale głównym celem zabiegu jest stymulacja naturalnej regeneracji skóry, czyli produkcji kolagenu i elastyny.

Jaki efekt chcesz osiągnąć – nawilżenie, odżywienie czy poprawę napięcia?

Osoby, którym zależy na szybki odżywieniu i nawilżeniu skóry powinny zdecydować się na mezoterapię igłową. Natomiast osoby, które chcą pobudzić głęboka regenerację, wygładzać blizny i pozbyć się porów oraz zmarszczek, powinny zdecydować się na mikronakuwanie.

Jak skóra reaguje na ukłucia i gojenie?

Mezoterapia igłowa zwykle wiąże się z punktowymi śladami, ale krótszym czasem rekonwalescencji. Mikronakłuwanie może powodować zaczerwienienie i mikrostrupki przez 1–3 dni.

Czy można łączyć oba zabiegi?

Coraz częściej można stosować mezoteraipię mikroigłowa, co oznacza, że jednocześnie stosuje się mikronakuwanie i aplikowanie preparatów aktywnych. To połączenie zalet obu tych zabiegów.

tick-image